Śmigol
2009-02-24 08:40:00 UTC
Witam,
Mam pewien problem z moim Stilo 1.9JTD 115KM MW. Mianowicie jakies 3
tygodnie temu pojechalem na dzialke i zakopalem sie na polu. Bylem zakopany
do polowy kole (prawy przod) i nie udalo sie o wlasnych silach wyjechac.
Koles wyciagnal mnie swoim samochodem 4x4 - chyba zawiesilem sie na
zawieszeniu. Od tego momentu dzieje sie dziwna rzecz. Do predkosci 100 km/h
wszystko jest idealnie. W okolicy 110-120 pojawiaja sie dziwne wibracje na
kierownicy - dosc intensywne - tak jakby cos miarowo stukalo. Im szybciej
jade tym wieksza czestotliwosc stukania. Jednoczesnie samochod jedzie jak po
sznurku jak puszczam kierownice. Nic nie sciaga i nie ma jakiegos halasu.
Dziwne dla mnie jest to ze do 100 nic sie nie dzieje... Myslalem ze jakby to
bylo cos z zawieszeniem albo z ukladem kierowniczym to efekt bylby tez przy
nizszych predkosciach.
Kumpel sugerowal, ze moze gdzies jakiegos blota sie nawtykalo i moze to to,
ale chyba przez ten czas juz by wylecialo - nie wiem nawet gdzie musialoby
sie wcisnac... Zastanawialem sie tez, ze moze uszkodzila sie oslona pod
silnikiem i moze to ona przy wyzszych predkosciach tlucze.
Nie wiem co moze byc przyczyna. Moze ktos z Was ma jakis pomysl co sprawdzic
i co moze byc przyczyna?
Mam pewien problem z moim Stilo 1.9JTD 115KM MW. Mianowicie jakies 3
tygodnie temu pojechalem na dzialke i zakopalem sie na polu. Bylem zakopany
do polowy kole (prawy przod) i nie udalo sie o wlasnych silach wyjechac.
Koles wyciagnal mnie swoim samochodem 4x4 - chyba zawiesilem sie na
zawieszeniu. Od tego momentu dzieje sie dziwna rzecz. Do predkosci 100 km/h
wszystko jest idealnie. W okolicy 110-120 pojawiaja sie dziwne wibracje na
kierownicy - dosc intensywne - tak jakby cos miarowo stukalo. Im szybciej
jade tym wieksza czestotliwosc stukania. Jednoczesnie samochod jedzie jak po
sznurku jak puszczam kierownice. Nic nie sciaga i nie ma jakiegos halasu.
Dziwne dla mnie jest to ze do 100 nic sie nie dzieje... Myslalem ze jakby to
bylo cos z zawieszeniem albo z ukladem kierowniczym to efekt bylby tez przy
nizszych predkosciach.
Kumpel sugerowal, ze moze gdzies jakiegos blota sie nawtykalo i moze to to,
ale chyba przez ten czas juz by wylecialo - nie wiem nawet gdzie musialoby
sie wcisnac... Zastanawialem sie tez, ze moze uszkodzila sie oslona pod
silnikiem i moze to ona przy wyzszych predkosciach tlucze.
Nie wiem co moze byc przyczyna. Moze ktos z Was ma jakis pomysl co sprawdzic
i co moze byc przyczyna?