Wycieraczki w Punto - jak zdemontowaC?

[Marcin Kiciński]

Witam,
potrzebuję wyciągnąć z Punto II cały napęd wycieraczek przednich, żeby w
końcu raz porządnie naprawić te wychodzące z silniczka ramiona spadające
z gałek, które jakiś idiota skierował w dół zamiast do góry (tego na
pewno nie projektował inżynier tylko księgowy).

Pytanie brzmi jak zdemontować plastik z podszybia i wyciągnąć
wycieraczki, żeby przy okazji nie narobić większych szkód?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

[jarek d.]

Post by Marcin Kiciński
Witam,
potrzebuję wyciągnąć z Punto II cały napęd wycieraczek przednich, żeby w
końcu raz porządnie naprawić te wychodzące z silniczka ramiona spadające z
gałek, które jakiś idiota skierował w dół zamiast do góry (tego na pewno
nie projektował inżynier tylko księgowy).
Pytanie brzmi jak zdemontować plastik z podszybia i wyciągnąć wycieraczki,
żeby przy okazji nie narobić większych szkód?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

Nie demontuj. Miałem to samo.
Porada uzyskana na tut. grupie:
Kup podkładki samokontrujące (takie z kolcami do wewnątrz) i wciśnij od dołu
na te trzpienie, na których są zamocowane gałki.

pozdr.
jarek d.

[wchpikus]

Witam!

Nie demontuj. Mia³em to samo.
Kup podk³adki samokontruj±ce (takie z kolcami do wewn±trz) i wci¶nij od
do³u na te trzpienie, na których s± zamocowane ga³ki.

Dokladnie, sam na to wpadlem:)
Trzyma juz pol roku, nie ma ochoty spasc.:)
Pozdrawiam

[jarek d.]

Post by wchpikus
Witam!

Post by jarek d.
Nie demontuj. Miałem to samo.
Kup podkładki samokontrujące (takie z kolcami do wewnątrz) i wciśnij od
dołu na te trzpienie, na których są zamocowane gałki.

Dokladnie, sam na to wpadlem:)
Trzyma juz pol roku, nie ma ochoty spasc.:)
Pozdrawiam

Nie roszczę sobie praw autorskich ;-)
Chyba od Ciebie dostałem ten patent.

pozdr.
jarek d.

[wchpikus]

Witam!

Nie roszczê sobie praw autorskich ;-)
Chyba od Ciebie dosta³em ten patent.

A ja sie nie obrazam, fajnie ze komus sie przydal taki "patent".
WCHPikus

[jarek d.]

Post by wchpikus
Witam!

Post by jarek d.
Nie roszczę sobie praw autorskich ;-)
Chyba od Ciebie dostałem ten patent.

A ja sie nie obrazam, fajnie ze komus sie przydal taki "patent".
WCHPikus

:-)

jarek d.

[Marcin Kiciński]

Post by jarek d.
Nie demontuj. Miałem to samo.
Kup podkładki samokontrujące (takie z kolcami do wewnątrz) i wciśnij od
dołu na te trzpienie, na których są zamocowane gałki.

To brzmi rozsądnie :) Ja wykombinowałem takie zaciski z blachy
miedzianej, myślałem też o przewierceniu gałek i włożeniu w nie
zawleczek (to chyba był jeden ze sposobów opisywanych na grupie), ale te
metody wymagają demontażu wycieraczek. Na podkładki nie wpadłem, ale
spróbuję, bo to nic nie kosztuje i wydaje się proste. W sumie zwykły
drut, którym kiedyś w nagłej potrzebie "naprawiłem" te wycieraczki też
się sprawdza, ale boję się że puści w najmniej oczekiwanym momencie ;)

Dziękuję i pozdrawiam