Skuch
2007-03-07 18:06:03 UTC
Mam seicento 1.1
Od paru dni denerwuje mnie dziwny dzwiek w samochodzie (w srodku).
Wkladam kluczyk do stacyjki - nic
Przekrecam stacyjke na pol (az do zgasniecia swiatelka akumulatorka) i
slysze jakis cichy powtarzajacy stukocik.
Przekrecam mocniej kluczyk - wlaczam silnik - dzwiek jest ten sam. Tzn. nie
jest zwiazany w zaden sposob z praca silnika (bo jest nawet gdy silnik jest
wyl.)
Co to moze byc? Stacyjka? Rozrusznik?
Od paru dni denerwuje mnie dziwny dzwiek w samochodzie (w srodku).
Wkladam kluczyk do stacyjki - nic
Przekrecam stacyjke na pol (az do zgasniecia swiatelka akumulatorka) i
slysze jakis cichy powtarzajacy stukocik.
Przekrecam mocniej kluczyk - wlaczam silnik - dzwiek jest ten sam. Tzn. nie
jest zwiazany w zaden sposob z praca silnika (bo jest nawet gdy silnik jest
wyl.)
Co to moze byc? Stacyjka? Rozrusznik?