Discussion:
Seicento - wywaliło miarkę poziomu oleju
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
JanuszWo
2009-01-05 21:36:52 UTC
Permalink
Witam!
Pozdrawiam noworocznie! Mój problem to oblany olejem silnik.
Seicento 900 cm, rok 1999. Wygląda na to, że przyczyną jest uniesiony
korek od miarki poziomu oleju. Chyba jest to drugi raz... Poprzednio
(latem) nie byłem pewnien, bo mogłem ja przegapić sprawę przy pomiarze
poziomu oleju. Dzisiaj był mróz...
Może zamarzł jakiś zawór w silniku. Wiem, że ewentualnie może oznaczać
to remont silnika. Jakieś sugestie, co sprawdzać?
Namiary na warsztat w Lublinie?
Pozdrawiam - JanuszWo
--
w odpowiedzi prywatnej popraw gaz w adresie
Dr.Endriu
2009-01-05 22:10:48 UTC
Permalink
Post by JanuszWo
Pozdrawiam noworocznie! Mój problem to oblany olejem silnik.
Seicento 900 cm, rok 1999. Wygl±da na to, ¿e przyczyn± jest uniesiony
korek od miarki poziomu oleju. Chyba jest to drugi raz... Poprzednio
(latem) nie by³em pewnien, bo mog³em ja przegapiæ sprawê przy pomiarze
poziomu oleju. Dzisiaj by³ mróz...
Mo¿e zamarz³ jaki¶ zawór w silniku. Wiem, ¿e ewentualnie mo¿e oznaczaæ
to remont silnika. Jakie¶ sugestie, co sprawdzaæ?
Namiary na warsztat w Lublinie?
Ja bym stawia³ raczej na korek wlewu oleju.
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
Maciek
2009-01-05 22:39:14 UTC
Permalink
Post by JanuszWo
Pozdrawiam noworocznie! Mój problem to oblany olejem silnik.
Seicento 900 cm, rok 1999. Wygląda na to, że przyczyną jest uniesiony
korek od miarki poziomu oleju. Chyba jest to drugi raz... Poprzednio
(latem) nie byłem pewnien, bo mogłem ja przegapić sprawę przy pomiarze
poziomu oleju. Dzisiaj był mróz...
Może zamarzł jakiś zawór w silniku. Wiem, że ewentualnie może oznaczać
to remont silnika. Jakieś sugestie, co sprawdzać?
Namiary na warsztat w Lublinie?
Rany! Jaki zawór?? Jaki remont? Odetchnij może i napisz krótko i zwięźle
co się stało, bo na razie widzę tylko, że masz silnik brudny :->
Jeśli wyskoczyła Ci miarka, to silnik ma prawo się zachlapać. Jeśli
wyskoczyła, to znaczy, że może być do dupy i trzeba kupić nową. Powinna
siedzieć dość ciasno i ciśnienie panujące w komorze silnika nie powinno
jej wyrzucać. Sprawdź też odpowietrzenie komory, bo może jest czymś
zatkane i stąd problemy z wywalaniem miarki. Zakładam, że bagnet masz
właściwy i nie lejesz za dużo oleju :->
--
Pozdrawiam
Maciek
rtlg
2009-01-06 09:38:09 UTC
Permalink
Post by JanuszWo
Witam!
Pozdrawiam noworocznie! Mój problem to oblany olejem silnik.
Seicento 900 cm, rok 1999. Wygląda na to, że przyczyną jest uniesiony
korek od miarki poziomu oleju. Chyba jest to drugi raz... Poprzednio
(latem) nie byłem pewnien, bo mogłem ja przegapić sprawę przy pomiarze
poziomu oleju. Dzisiaj był mróz...
Może zamarzł jakiś zawór w silniku. Wiem, że ewentualnie może oznaczać
to remont silnika. Jakieś sugestie, co sprawdzać?
Namiary na warsztat w Lublinie?
Pozdrawiam - JanuszWo
--
w odpowiedzi prywatnej popraw gaz w adresie
Prawdopodobnie zamarzł "szlam" (maź o konsystencji majonezu, mieszanina
oparów oleju i wilgoci) w przewodach odpowietrzania skrzyni korbowej (tak
zwana odma) i ciśnienie gdzieś musiało ujść. Po rozgrzaniu silnika rozbierz
odmę i wyczyść. W niektórych przy wyjściu ze skrzyni korbowej są metalowe
szczoteczki jak wycior do strzelby i na nich przeważnie się ta maź zbiera.
JanuszWo
2009-01-06 21:00:12 UTC
Permalink
Post by rtlg
Prawdopodobnie zamarzł "szlam" (maź o konsystencji majonezu, mieszanina
oparów oleju i wilgoci) w przewodach odpowietrzania skrzyni korbowej
(tak zwana odma) i ciśnienie gdzieś musiało ujść.
Witam!
Dzięki za wszystkie sugestie. Dzisiaj pojeździłem trochę samochodem,
cały czas patrzyłem, czy nie podnosi się korek z miarką. Jest ok. Na oko nie ma
następnego wylewu... Co zrobić z tym silnikiem? Czekać, aż się wysmrodzi olej?
Jechać gdzieś na czyszczenie?
Pozdrawiam - JanuszWo
--
w odpowiedzi prywatnej popraw gaz w adresie
rtlg
2009-01-07 08:31:12 UTC
Permalink
Post by JanuszWo
Witam!
Dzięki za wszystkie sugestie. Dzisiaj pojeździłem trochę samochodem,
cały czas patrzyłem, czy nie podnosi się korek z miarką. Jest ok. Na oko nie ma
następnego wylewu... Co zrobić z tym silnikiem? Czekać, aż się wysmrodzi olej?
Jechać gdzieś na czyszczenie?
Pozdrawiam - JanuszWo
Silnik zostawić w spokoju. Gdy będziesz dużo jeździł mazi będzie mniej bo
będzie odparowywała. Najgorzej jest przy niskich temperaturach i krótkich
odcinkach jazdy, więcej się tego (mazi) zbiera (nawet pod korkiem wlewu
oleju) i na mrozie się krzepnie zapychając odmę. Czyszczenie nie zaszkodzi,
nie jest to skomplikowane, można zrobić samemu.
Piotrr
2009-01-07 21:05:07 UTC
Permalink
Dziêki za wszystkie sugestie. Dzisiaj pojeŒdzi³em trochê samochodem,
ca³y czas patrzy³em, czy nie podnosi siê korek z miark±. Jest ok. Na oko
nie ma
nastêpnego wylewu... Co zrobiæ z tym silnikiem? Czekaæ, a¿ siê wysmrodzi
olej?
Jechaæ gdzie¶ na czyszczenie?
Pozdrawiam - JanuszWo
Silnik zostawiæ w spokoju. Gdy bêdziesz du¿o jeŒdzi³ mazi bêdzie mniej bo
bêdzie odparowywa³a. Najgorzej jest przy niskich temperaturach i krótkich
odcinkach jazdy, wiêcej siê tego (mazi) zbiera (nawet pod korkiem wlewu
oleju) i na mrozie siê krzepnie zapychaj±c odmê. Czyszczenie nie
zaszkodzi, nie jest to skomplikowane, mo¿na zrobiæ samemu.
Mi zim± dwa razy wystrzeli³o korek wlewu oleju - to teraz mam
go "na uwiêzi".
A mo¿e dobrym wyj¶ciem zmieniæ olej na jakiej¶ innej marki?
Ja je¿d¿ê na pólsyntetyku Seleni 20K.
--
Piotr
SC 1,1 black
Ma³e jest piêkne
rtlg
2009-01-08 07:36:51 UTC
Permalink
Mi zim± dwa razy wystrzeliło korek wlewu oleju - to teraz mam
go "na uwięzi".
A może dobrym wyj¶ciem zmienić olej na jakiej¶ innej marki?
Ja jeżdżę na pólsyntetyku Seleni 20K.
Każdy olej paruje a opary z wilgocią tworzą tą maź, jest to dokuczliwe przy
temperaturze około zera i niżej bo przy krótkich jazdach nie zdąży
odparować. Według mnie zmiana oleju może tylko zmienić "jakość" mazi,
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...