Tomek
2007-12-03 20:40:22 UTC
Uno rocznik 93, pojemnosc 999.
Zajechalem dzisiaj na stacje benzynowa, na prawie konczacej sie rezerwie
(stacja Shell) zatankowalem auto i gdy odpalilem troche sie zdziwilem ze
glosno chodzi, jakby mialo czkawke, ale pojechalem dalej.
Jak zatrzymalem sie i wysiadlem z auta to chodzilo jakby mialo czkawke i
do tego normalnie auto nie dymilo tyle, a teraz kopcilo ze az strach
(wiecej niz normalnie w tej temperaturze).
Jak jechalem szybko to czkanie bylo mniejsze, delikatniejsze. Przychodzi
mi na mysl, ze cos nie tak z paliwem. Moze macie jakies pomysly?
Z gory dzieki za wszelkie wskazowki.
Tomek
Zajechalem dzisiaj na stacje benzynowa, na prawie konczacej sie rezerwie
(stacja Shell) zatankowalem auto i gdy odpalilem troche sie zdziwilem ze
glosno chodzi, jakby mialo czkawke, ale pojechalem dalej.
Jak zatrzymalem sie i wysiadlem z auta to chodzilo jakby mialo czkawke i
do tego normalnie auto nie dymilo tyle, a teraz kopcilo ze az strach
(wiecej niz normalnie w tej temperaturze).
Jak jechalem szybko to czkanie bylo mniejsze, delikatniejsze. Przychodzi
mi na mysl, ze cos nie tak z paliwem. Moze macie jakies pomysly?
Z gory dzieki za wszelkie wskazowki.
Tomek