Bartek
2005-07-20 12:18:24 UTC
Witam!
Grzebalem w archiwum, ale niewiele znalalem :/
Jakis czas temu jakis sqrw... dobieral mi sie do Sejczaka :(
Chyba sie zdziwil i wystraszyl gdy po otwarciu drzwi auto zaczelo wyc i migac
swiatlami bo uciekl - przynajmniej
nic nie zginelo...
No ale do rzeczy - niestety rozprol mi zamek od strony kierowcy - to chyba
byla metoda
typu bruteforce bo pokrzywil blache przy zamku (teraz zamek jest pochylony
lekko ku gorze).
Nie wiem czy sama wkladka w zamku ulegla uszkodzeniu, ale otwierac ani
zamykac drzwi sie nie da :(
Wkurza mnie ciagle otwieranie i zamykanie drzwi od strony pasazera...
Jak najprosciej dobrac sie do tego zamka - podobno w Seicento zabawa przy
patroszeniu
drzwi nie jest zbyt przyjemna... Moze ktos ma doswiadczenie z tego typu
usterkami i sie podzieli wiedza ;)
Tak zebym nie narobil w tych drzwiach wiecej szkod niz pozytku :]
BTW: Najdziwniejsze, ze kilka dni przed tym zdarzeniem wyciagnalem radio
bo sie zepsulo (myslalem - poco kusic zlodziei skoro radio i tak nie dziala).
To chyba byl blad bo w radiu zainstalowana byla dioda migajaca
(Panasonic pod panelem takie cos ma - przynajmniej ten model)
i brak migajacego na kokpicie swiatelka zachecil jakiegos sqrw...
Pozdrawiam,
Bartek
Grzebalem w archiwum, ale niewiele znalalem :/
Jakis czas temu jakis sqrw... dobieral mi sie do Sejczaka :(
Chyba sie zdziwil i wystraszyl gdy po otwarciu drzwi auto zaczelo wyc i migac
swiatlami bo uciekl - przynajmniej
nic nie zginelo...
No ale do rzeczy - niestety rozprol mi zamek od strony kierowcy - to chyba
byla metoda
typu bruteforce bo pokrzywil blache przy zamku (teraz zamek jest pochylony
lekko ku gorze).
Nie wiem czy sama wkladka w zamku ulegla uszkodzeniu, ale otwierac ani
zamykac drzwi sie nie da :(
Wkurza mnie ciagle otwieranie i zamykanie drzwi od strony pasazera...
Jak najprosciej dobrac sie do tego zamka - podobno w Seicento zabawa przy
patroszeniu
drzwi nie jest zbyt przyjemna... Moze ktos ma doswiadczenie z tego typu
usterkami i sie podzieli wiedza ;)
Tak zebym nie narobil w tych drzwiach wiecej szkod niz pozytku :]
BTW: Najdziwniejsze, ze kilka dni przed tym zdarzeniem wyciagnalem radio
bo sie zepsulo (myslalem - poco kusic zlodziei skoro radio i tak nie dziala).
To chyba byl blad bo w radiu zainstalowana byla dioda migajaca
(Panasonic pod panelem takie cos ma - przynajmniej ten model)
i brak migajacego na kokpicie swiatelka zachecil jakiegos sqrw...
Pozdrawiam,
Bartek