[cc700] poranny rozruch

[Stoout]

Witam
Znowu rano ciezko jest zapaliæ Cieniasa. Pali tylko na 1 cylinder, dopiero
po paru sekundach podtrzymywania go na gazie rusza te¿ drugi. Co ciekawe w
pierwszych minutach nawet w czasie jazdy potrafi zgas±æ jeden cylinder na
pare sekund. Jak sie juz lekko rozgrzeje dzia³a super. Nie ma problemów z
odpalaniem.
W ci±gu ostatnich 3 miesiecy wymieni³em ¶wiece, przewody, uszczelke pod
g³owic± i inne.
Czy¿by to uszkodzony przewód WN?

[Maciek]

Czyżby to uszkodzony przewód WN?

Przyjrzyj się cewce. Plastik na który wciskane są fajki przewodów WN
lubi sobie popękać, złapie trochę wilgoci i są przebicia. Uchyl maskę,
każ komuś zakręcić i patrz, czy nie widać na cewce jakiegoś iskrzenia.
Jak widać, to albo kup nową, albo reanimuj starą. Można próbować
wypełnić czymś pęknięcia - klejem, silikonem itp.

[Jacek]

zmniejsz odstêp elektrod na ¶wiecach do 0,6 - 0,5 mm i zapomnisz o problemie
Jacek

[Stoout]

Post by Jacek
zmniejsz odstêp elektrod na ¶wiecach do 0,6 - 0,5 mm i zapomnisz o problemie
Jacek

Nie chcia³bym ingerowaæ w ¶wiece, maj± ledwo 2 miesi±ce, i s± to NGK a nie
jakies Iskry.
Auto do dzisiaj (3 dni) sta³o pod chmurk± nieje¿dzone, przed odpaleniem
poprawi³em wêzyki podci¶nien przy tym "pice of shit" z którego zawsze
spadaj± i zapali³ od pierwszego kopa. Jestem pozytywnie zaskoczony :)
Zobaczymy jutro

[Jacek]

¯adna tam ingerencja.
Jak dasz mniejszy odstêp, to iskra przeskoczy miêdzy elektrodami a nie gdzie
indziej i masz problem z g³owy.
Wplyw mniejszej szczeliny na zap³on mieszanki mo¿esz pomin±æ. Komarek mia³
0,4 mm i pali³, kosiarki maja w granicach 0,35 - 0,5 wiêc te 0,2 mm w ¿aden
negatywny sposób nie odczujesz.
Poza tym mam pozytywn± opiniê o ¶wiecach Iskry, wcale nie sa gorsze od
"¶wiatowych"
Jacek

[Stoout]

Post by Jacek
¯adna tam ingerencja.
Jak dasz mniejszy odstêp, to iskra przeskoczy miêdzy elektrodami a nie
gdzie indziej i masz problem z g³owy.
Wplyw mniejszej szczeliny na zap³on mieszanki mo¿esz pomin±æ. Komarek mia³
0,4 mm i pali³, kosiarki maja w granicach 0,35 - 0,5 wiêc te 0,2 mm w
¿aden negatywny sposób nie odczujesz.
Poza tym mam pozytywn± opiniê o ¶wiecach Iskry, wcale nie sa gorsze od
"¶wiatowych"

ok, spróbuje
ale dziwi mnie to, ze auto raz odpala od rêki, a czasem trzeba d³ugo krêcic.
Je¿dze nim ma³o, rano 1km i wieczorem 1km. Dzis rano na odpalenie
potrzebowalem 15 min, wieczorem odpali³ od rêki.
Z³o¶liwo¶æ natury czy przez te pare godzin co¶ mu sie dzieje?

[Jacek]

zauwa¿ pewn± prawid³owo¶æ:
przy wiêkszej wilgotno¶ci zapala kiepsko a gdy jest sucho to ³atwo. Wilgoæ
kondensuje siê na elementach WN (cewka, z³±cza, kable, kapturki itp) i
powoduje obni¿enie napiêcia. Iskra zamiast pomiedzy elektrodami pojawia siê
gdzie indziej albo wcale. Zmniejszysz odstêp to "nie bêdzie mia³a wyboru" i
zawsze bedzie na ¶wiecy a nie obok.
Jacek

[Stoout]

Post by Jacek
przy wiêkszej wilgotno¶ci zapala kiepsko a gdy jest sucho to ³atwo. Wilgoæ
kondensuje siê na elementach WN (cewka, z³±cza, kable, kapturki itp) i
powoduje obni¿enie napiêcia. Iskra zamiast pomiedzy elektrodami pojawia
siê gdzie indziej albo wcale. Zmniejszysz odstêp to "nie bêdzie mia³a
wyboru" i zawsze bedzie na ¶wiecy a nie obok.

ok, spróbuje w najbli¿szej wolnej chwili
Dzieki za rady

[Jacek]

napisz, jak posz³o

[Stoout]

Post by Jacek
napisz, jak posz³o

jeszcze sie nie zabralem, ale jedna sprawa mnie jeszcze nurtuje.
Jak juz silnik zacznie dzia³aæ normalnie, tzn wszytkie cylindry pracuj±
jeszcze przez jakis czas nie daje sie wkrêcic go na obroty. Na ssaniu ma te
swoje ile¶tam, ale kazdorazowe dodanie gazu koñczy sie d³awieniem. Moze nei
ga¶nie do konca, ale s³ychaæ wyra¿nie inny dzwiek silnika. Obroty bardzo
wolno narastaj±, o ile wogóle to robi±. Moze jakby zap³on by³ nietak
ustawiony? Wtedy nie daje sie jechac, silnik s³abnie kazdorazowo podadniu
gazu. Po parudziesiêciu sekundach lub kilku minutach jak ostatnio by³o juz
ok.

[GregZorbaEmmanuelYork]

Post by Stoout
jeszcze sie nie zabralem, ale jedna sprawa mnie jeszcze nurtuje.
Jak juz silnik zacznie działać normalnie, tzn wszytkie cylindry pracują
jeszcze przez jakis czas nie daje sie wkręcic go na obroty. Na ssaniu ma te
swoje ileśtam, ale kazdorazowe dodanie gazu kończy sie dławieniem. Moze nei
gaśnie do konca, ale słychać wyrażnie inny dzwiek silnika. Obroty bardzo
wolno narastają, o ile wogóle to robią. Moze jakby zapłon był nietak
ustawiony? Wtedy nie daje sie jechac, silnik słabnie kazdorazowo podadniu
gazu. Po parudziesięciu sekundach lub kilku minutach jak ostatnio było juz
ok.

należało by przestudiować zasadę działania zapłonu

w cc007 zapłon jest podawany bezrozdzielaczowo na 2 garnki na raz
regulacja kąta odbywa się poprzez czujnik na kole pasowym, a mapy poprez
czujnik pełnego obciążenia i czujnik temperatury

założenie - uruchamiamy zimny silnik

ciśnienie dolotu niskie, temperatura niska, obroty startowe
widać z tego że komputer zapłonu uruchomi mapę podstawową

na ssaniu idzie dobrze, jak napisałeś, więc komputer zapłonu działa dobrze

naciskając pedał gazu zmieniasz ciśnienie dolotu, przy nie zmieniającej
sie temperaturze silnika

wniosek, albo uszkodzony jest czujnik ciśnienia dolotowego, albo czujnik
temperatury sie oberwał, zaznaczam że nie jest to ten sam czujnik który
pokazuje temperaturę na kokpicie

a co do kłopotów z zapłonem na 2 garnki to najlepiej podmienić zestaw
kable, cewka, świece, bo nie sprawdzisz inaczej, innych przyczyn nie
należy sie dopatrywać

jeśli uważasz że masz wyciek do garnka to nic prostszego sprawdzić,
kupujesz barwnik za 3pln, wlewasz do płynu chłodniczego i odpalasz,
jeśli sie zazieleni (taki był mój) kolor pary to masz gdzieś nieszczelność

poza tym cc007 to piękne autko, wręcz kultowe ;) ja zjeździłem 300kkm
swoim ;)

Andrzej

[Stoout]

poza tym cc007 to piêkne autko, wrêcz kultowe ;) ja zjeŒdzi³em 300kkm
swoim ;)

tak jak napisa³em, skróci³em popêklane wê¿yki albo wymieni³em na nowy,
zacisn±³em dodatkowo opask±, narazie nic nie spada.
A auto zachowuje sie conajmniej dziwnie - nie je¿d¿one od kilku dni odpala
od pierwszego kopa mimo wszechobecnego deszczu, trzyma obroty, sprawnie sie
wkrêca na wy¿sze, przy¶piesza (!) i wogóle a¿ chce sie je¿dziæ :)
Jestem w szoku ¿e tyle mog± namieszaæ te przewody podci¶nieñ przy zaworze
powietrza dodatkowego

[Stoout]

Post by Jacek
napisz, jak posz³o

problem z zap³onem ustal narazie samoczynnie. Mimo ze wci±z jest wilgotno na
zewn±trz.
Zauwa¿y³em ze gdy przed odpaleniem na³o¿e wê¿yki podci¶nieñ które spadaj±
podczas jazdy wtedy problem z rozruchem sie koñczy.
Chyba zaraz kupie metalowe opaski zaciskowe i zabezpiecze to porz±dnie.

[mojzes]

jak poznaæ, czy cc pali na dwa cylindry czy na jeden?

Post by Stoout

Post by Jacek
napisz, jak posz³o

problem z zap³onem ustal narazie samoczynnie. Mimo ze wci±z jest wilgotno
na zewn±trz.
Zauwa¿y³em ze gdy przed odpaleniem na³o¿e wê¿yki podci¶nieñ które spadaj±
podczas jazdy wtedy problem z rozruchem sie koñczy.
Chyba zaraz kupie metalowe opaski zaciskowe i zabezpiecze to porz±dnie.
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
s³u¿bowo Berlingo 1,9 D '00 & TTI 880 / Hustler

[Stoout]

jak poznać, czy cc pali na dwa cylindry czy na jeden?

chodzi jak niewyregulowany traktor, cały sie trzęsie, przy dusi sie przy
dodawaniu gazu, powinien kopcic.
Wrażenie jest niezapomniane, zwłaszcza gdy masz porównanie do normalnie
pracującego silnika.

[mojzes]

Post by mojzes
jak poznaæ, czy cc pali na dwa cylindry czy na jeden?

chodzi jak niewyregulowany traktor, ca³y sie trzêsie, przy dusi sie przy
dodawaniu gazu, powinien kopcic.
Wra¿enie jest niezapomniane, zw³aszcza gdy masz porównanie do normalnie
pracuj±cego silnika.
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
s³u¿bowo Berlingo 1,9D '00 & TTI 880 / Hustler

hm, w sumie to nie wiem czy kopci, ale czasem jak jest zimno (po mroznej
nocy) to trzeba go odpalic na ssaniu, bo inaczej gasnie. Przy dodawaniu gazu
(bez ssania), jest pewnego rodzaju opoznienie i wchodzi na obrotu, ale
trzeba zaraz odpuscic bo zgasnie. Po takich powiedzmy kilku przygazowaniach
(bez ssania) mozna jechac, a jak sie juz rozgrzeje to bez problemu. Jak s±
cieple dni to odpala bez problemu.

[Stoout]

Post by mojzes
hm, w sumie to nie wiem czy kopci, ale czasem jak jest zimno (po mroznej
nocy) to trzeba go odpalic na ssaniu, bo inaczej gasnie. Przy dodawaniu
gazu (bez ssania), jest pewnego rodzaju opoznienie i wchodzi na obrotu,
ale trzeba zaraz odpuscic bo zgasnie. Po takich powiedzmy kilku
przygazowaniach (bez ssania) mozna jechac, a jak sie juz rozgrzeje to bez
problemu. Jak są cieple dni to odpala bez problemu.

moim zdaniem po to samochód ma ssanie zeby z niego korzystac. W gaźniku
Aisana nawet jest "pół-automatyczne" ssanie, wiec trzeba je tylko włączyc a
on juz z czasem je bedzie stopniowo odłączał. Dlatego wole uruchamiac z
ssaniem i po 1-2 skrzyżowaniach je zmniejszac niz rano meczyc sie z
odpalaniem na zimno.

[mojzes]

Post by mojzes
hm, w sumie to nie wiem czy kopci, ale czasem jak jest zimno (po mroznej
nocy) to trzeba go odpalic na ssaniu, bo inaczej gasnie. Przy dodawaniu
gazu (bez ssania), jest pewnego rodzaju opoznienie i wchodzi na obrotu,
ale trzeba zaraz odpuscic bo zgasnie. Po takich powiedzmy kilku
przygazowaniach (bez ssania) mozna jechac, a jak sie juz rozgrzeje to bez
problemu. Jak s± cieple dni to odpala bez problemu.

moim zdaniem po to samochód ma ssanie zeby z niego korzystac. W gaŒniku
Aisana nawet jest "pó³-automatyczne" ssanie, wiec trzeba je tylko w³±czyc
a on juz z czasem je bedzie stopniowo od³±cza³. Dlatego wole uruchamiac z
ssaniem i po 1-2 skrzy¿owaniach je zmniejszac niz rano meczyc sie z
odpalaniem na zimno.
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
s³u¿bowo Berlingo 1,9D '00 & TTI 880 / Hustler

hmm, to moze wymienie swiece i filtr powietrza, bo cos mi sie wydaje ze moj
cieniasek pali ok 9 litrow/100 :(

ile kosztuje sam filtr i swiece?

[Maciek]

Post by mojzes
hmm, to moze wymienie swiece i filtr powietrza, bo cos mi sie wydaje ze moj
cieniasek pali ok 9 litrow/100 :(

Bardzo dużo zależy od Twojej techniki jazdy, a CC700 prowokuje jazdę na
wysokich obrotach i ciśnięcie gazu "do dechy" :->
Druga sprawa to czyste filtry (wszystkie), sprawne świece, kable WN,
cewka i można brać się za regulację gaźnika.

Post by mojzes
ile kosztuje sam filtr i swiece?

Jakieś grosze - powinieneś zmieścić się w 40 zł.

[Stoout]

Post by Maciek

Post by mojzes
hmm, to moze wymienie swiece i filtr powietrza, bo cos mi sie wydaje ze
moj cieniasek pali ok 9 litrow/100 :(

Bardzo dużo zależy od Twojej techniki jazdy, a CC700 prowokuje jazdę na
wysokich obrotach i ciśnięcie gazu "do dechy" :->
Druga sprawa to czyste filtry (wszystkie), sprawne świece, kable WN, cewka
i można brać się za regulację gaźnika.

masz gaźnik Aisana? Sprawdz przewody podciśnien w czujniku przy lewym
reflektorze.
Ich odłączenie powoduje iż auto jeździ na wzbogaconej mieszance, a
pozamienianie na opak powodował wzrost spalania do 15/100

Post by Maciek

Post by mojzes
ile kosztuje sam filtr i swiece?

Jakieś grosze - powinieneś zmieścić się w 40 zł.

na allegro zestaw filtr oleju, paliwa i powietrza bywały za 35zł

[Maciek]

Post by mojzes
hm, w sumie to nie wiem czy kopci, ale czasem jak jest zimno (po mroznej
nocy) to trzeba go odpalic na ssaniu, bo inaczej gasnie.

A według Ciebie do czego służy ssanie?? Jak jest zimny silnik to
włączasz ssanie i uruchamiasz, przy czym zimny nie oznacza temperatury
na zewnątrz -40, tylko dowolną, najwyżej jak jest +30, to za chwilę to
ssanie wyłączasz, a przy niższej trzymasz je odpowiednio dłużej (aż
silnik się nieco rozgrzeje).

Post by mojzes
Przy dodawaniu gazu
(bez ssania), jest pewnego rodzaju opoznienie i wchodzi na obrotu, ale
trzeba zaraz odpuscic bo zgasnie. Po takich powiedzmy kilku przygazowaniach
(bez ssania) mozna jechac, a jak sie juz rozgrzeje to bez problemu.

Tylko go niepotrzebnie katujesz robiąc przegazówki na zimnym silniku.
Zimny silnik ma gorsze smarowanie i wysokich obrotów nie lubi.