Bartek
2007-05-26 22:06:33 UTC
Witam!
Shit - padly mi przednie wycieraczki w Seicento :(
Tak nagle - bez objawowo (nie zwolnily ostatnim czasem
i nie pracowaly jakos inaczej niz zawsze). Nagle, poprostu
chcialem przetrzec szybe - wycieraczki przesunely sie o pare cm
i cisza...
Nie slychac, zeby silnik pracowal, ale gdy probuje je wlaczyc
to przygasa mi lekko oswietlenie, a przekaznik sterujacy
wycieraczkami robi sie cieply (znaczy prad ciegnie)...
Jezeli przepalilby sie silnik to raczej nie ciagnal by pradu ...
moze cos sie przyblokowalo (ale tak nagle? Wycieraczki nie
dawaly zadnych dziwnych objawow). Moze ktos ma jakas koncepcje?
Sprobuje sie dostac do mechanizmu i zobaczyc co jest grane, ale moze
ktos mial podobne przejscia?
Szukalem w archiwum i zazwyczaj albo pada silnik, albo trybka (ale wtedy
slychac, ze silnik pracuje)...
Pozdrawiam,
Bartek
Shit - padly mi przednie wycieraczki w Seicento :(
Tak nagle - bez objawowo (nie zwolnily ostatnim czasem
i nie pracowaly jakos inaczej niz zawsze). Nagle, poprostu
chcialem przetrzec szybe - wycieraczki przesunely sie o pare cm
i cisza...
Nie slychac, zeby silnik pracowal, ale gdy probuje je wlaczyc
to przygasa mi lekko oswietlenie, a przekaznik sterujacy
wycieraczkami robi sie cieply (znaczy prad ciegnie)...
Jezeli przepalilby sie silnik to raczej nie ciagnal by pradu ...
moze cos sie przyblokowalo (ale tak nagle? Wycieraczki nie
dawaly zadnych dziwnych objawow). Moze ktos ma jakas koncepcje?
Sprobuje sie dostac do mechanizmu i zobaczyc co jest grane, ale moze
ktos mial podobne przejscia?
Szukalem w archiwum i zazwyczaj albo pada silnik, albo trybka (ale wtedy
slychac, ze silnik pracuje)...
Pozdrawiam,
Bartek