Discussion:
Tarcze i klocki
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Buba
2007-10-12 16:01:39 UTC
Permalink
Mam pytanie, jak często wymieniacie tarcze i klocki w swoich
samochodach?
--
Buba
Uno 1.4
Mateusz Pronobis
2007-10-12 16:27:20 UTC
Permalink
Mam pytanie, jak często wymieniacie tarcze i klocki w swoich samochodach?
Klocki jak sie zuzyja, przeciez to czuc pod butem odrazu...

A z tarczami to jak mi zmieniaja klocki to pytam - jak mowia ze to juz i
na moje oko wyglada ze juz to do wymiany ;-)
--
Mateusz Pronobis
Buba
2007-10-12 16:31:23 UTC
Permalink
Post by Mateusz Pronobis
Mam pytanie, jak często wymieniacie tarcze i klocki w swoich samochodach?
Klocki jak sie zuzyja, przeciez to czuc pod butem odrazu...
A z tarczami to jak mi zmieniaja klocki to pytam - jak mowia ze to juz i
na moje oko wyglada ze juz to do wymiany ;-)
No ja wiem, że jak się zużyją, ale ile Wam czasu czy km wychodzi na
to zużycie?
Dziś musiałam wymienić. Klocki się rozpadały w rekach, tarcze w
stanie agonalnym.
Zajrzałam w książkę napraw i co widzę? Ostatnio taką operację
przeprowadzałam w lipcu 2004 roku.
Czyli 3 lata. Przejechałam mniej więcej jakieś 15 tys. km.
Czyli wychodzi na to, że nie ilość km ma wpływ a czas w jakim na te
części działa powietrze, woda, sól zimą...
--
Buba
Mateusz Pronobis
2007-10-12 17:15:52 UTC
Permalink
Post by Mateusz Pronobis
Mam pytanie, jak często wymieniacie tarcze i klocki w swoich samochodach?
Klocki jak sie zuzyja, przeciez to czuc pod butem odrazu...
A z tarczami to jak mi zmieniaja klocki to pytam - jak mowia ze to juz
i na moje oko wyglada ze juz to do wymiany ;-)
No ja wiem, że jak się zużyją, ale ile Wam czasu czy km wychodzi na to
zużycie?
Dziś musiałam wymienić. Klocki się rozpadały w rekach, tarcze w stanie
agonalnym.
Zajrzałam w książkę napraw i co widzę? Ostatnio taką operację
przeprowadzałam w lipcu 2004 roku.
Czyli 3 lata. Przejechałam mniej więcej jakieś 15 tys. km.
Czyli wychodzi na to, że nie ilość km ma wpływ a czas w jakim na te
części działa powietrze, woda, sól zimą...
Jak sie jezdzi codziennie to czas ma chyba mniejsze znaczenie, ja tam
spokojnie robie 25-30tys a hamuje czesto gesto, jak poczuje ze to juz i
zaczyna "szurac" i slabo hamowac to jade na drugi dzien zmieniac. Kiedys
chcialem troche pojezdzic i zrobilem z tarczy plyte winylowa :)
--
Mateusz Pronobis
fafik
2007-10-13 06:05:26 UTC
Permalink
Zajrza³am w ksi±¿kê napraw i co widzê? Ostatnio tak± operacjê
przeprowadza³am w lipcu 2004 roku.
Czyli 3 lata. Przejecha³am mniej wiêcej jakie¶ 15 tys. km.
Peugeot 306 - przebieg 161 000 km. Tarcze mam oryginalne i wystarcz±
jeszcze na jakie¶ 30 tysiêcy.
Co wy robicie z tymi samochodami ?
JarekM
2007-10-13 07:42:02 UTC
Permalink
Post by fafik
Zajrza³am w ksi±¿kê napraw i co widzê? Ostatnio tak± operacjê
przeprowadza³am w lipcu 2004 roku.
Czyli 3 lata. Przejecha³am mniej wiêcej jakie¶ 15 tys. km.
Peugeot 306 - przebieg 161 000 km. Tarcze mam oryginalne i wystarcz±
jeszcze na jakie¶ 30 tysiêcy.
Co wy robicie z tymi samochodami ?
tarcze mo¿e masz oryginalne, a jak± masz ich grubo¶æ ???
Wbrew pozorom niewielkie ju¿ zu¿ycie tarczy
(w niektórych przypadkach zmniejszenie grubo¶ci o ok. 25%) kwalifikuje je do
wymiany
--
Jarek (Cobra) Marecik
LR DII Td5
Mateusz Pronobis
2007-10-13 08:38:31 UTC
Permalink
Post by fafik
Zajrza³am w ksi±¿kê napraw i co widzê? Ostatnio tak± operacjê
przeprowadza³am w lipcu 2004 roku.
Czyli 3 lata. Przejecha³am mniej wiêcej jakie¶ 15 tys. km.
Peugeot 306 - przebieg 161 000 km. Tarcze mam oryginalne i wystarcz±
jeszcze na jakie¶ 30 tysiêcy.
Co wy robicie z tymi samochodami ?
A klocki ile razy zmieniales ?
--
Mateusz Pronobis
Player
2007-10-13 08:45:05 UTC
Permalink
Czyli 3 lata. Przejecha³am mniej wiêcej jakie¶ 15 tys. km.
no to tarcze musia³es miec z drewna:), moje tarcze bardziej rdzewiej± niz
siê zuzywaj±, 60tys CC 700 i nadal dobre ale przyda³o by sie je przetoczyæ
Marek
2007-10-13 12:46:16 UTC
Permalink
Czytam wątek i tak się zastanawiam po co takie
"rozdzielanie włosa na czworo". Owszem można
tarcze toczyć, można jeździć aż na klockach
pozostanie sama blacha tylko po co ?
Przeciez to podstawa naszego bezpieczeństwa
i innych użytkowników !!
Do niedawna miałem SC 900 teraz zmieniłem
na Grande Punto ale w SC koszt tarcz
37 zł, klocki w zależności od rodzaju
30 do 50 zł. Sam wymieniałem i zajęło
mi to może z 3 godziny całość.
Czyli koszt naprawdę niewielki
a komplecik nowy i można bezpiecznie
jeździć. Za góra 100 zł to ja nawet
mogłem co roku wymieniać ale średnio
dla swojego bezpieczeństwa wymieniałem
co 20 tyś km. Tył można było troszkę dłużej
nawet do 50 tyś. km bo to bębny.
Gorzej teraz jak mam to Grande nie wiem
czy przy tym ABS i ESP można sobie
samemu zmieniać klocki i tarcze i kiedy.
Pozdrawiam
Marek


U?ytkownik "Buba" <***@gazeta.pl> napisa? w wiadomo?ci news:feo5nq$rp3$***@inews.gazeta.pl...
Mam pytanie, jak często wymieniacie tarcze i klocki w swoich
samochodach?

--
Buba
Uno 1.4
Czarek Daniluk
2007-10-13 18:32:04 UTC
Permalink
Post by Marek
Czytam wątek i tak się zastanawiam po co takie
"rozdzielanie włosa na czworo". Owszem można
tarcze toczyć, można jeździć aż na klockach
pozostanie sama blacha tylko po co ?
Przeciez to podstawa naszego bezpieczeństwa
i innych użytkowników !!
Do niedawna miałem SC 900 teraz zmieniłem
na Grande Punto ale w SC koszt tarcz
37 zł, klocki w zależności od rodzaju
30 do 50 zł. Sam wymieniałem i zajęło
mi to może z 3 godziny całość.
Czyli koszt naprawdę niewielki
a komplecik nowy i można bezpiecznie
jeździć. Za góra 100 zł to ja nawet
mogłem co roku wymieniać ale średnio
dla swojego bezpieczeństwa wymieniałem
co 20 tyś km. Tył można było troszkę dłużej
nawet do 50 tyś. km bo to bębny.
Gorzej teraz jak mam to Grande nie wiem
czy przy tym ABS i ESP można sobie
samemu zmieniać klocki i tarcze i kiedy.
Pozdrawiam
Marek
A ja
nie rozumiem takiego wymieniania na zaś ;)
Tarcze wymienia się jak są zużyte, tak samo klocki ;) a nie wymienia się
na zaś - bo co tam, owszem można i tak, ale lepiej w coś innego
zainwestować te pieniądze :)

Pozdro !!
ukasz
2007-10-14 13:29:12 UTC
Permalink
1. tarcze mozna przetaczac dowoli i NIE MA TO WPLYWU na bezpieczne
uzytkowanie samochodu - oczywiscie pod warunkiem przestrzegania
minimalnej grubosci tarczy...!!

2. 3 godziny wymieniales tarcze i klocki..?? kolego to sie robi w 30
minut bez zbednego pospiechu...

3. wymienianie hamulcow co 20kkm niby dla wlasnego bezpiecznstwa to
delikatnie mowiac zbedna rozrzutnosc... :) aczkolwiek zycze sobei
takich klientow..!! :)

4. tyl spokojnie wytrzymuje 100kkm chyba ze ktos notorycznie jezdzi na
recznym...

5. jesli w SC wymienuiales uklad z przodu w ciagu 3 godzin to w GP
zajmie ci to z 5 godzin lekko :)

pozdrawiam.uk
Post by Marek
Czytam wątek i tak się zastanawiam po co takie
Buba
2007-10-15 12:32:16 UTC
Permalink
Post by Marek
Czytam wątek i tak się zastanawiam po co takie
"rozdzielanie włosa na czworo". Owszem można
tarcze toczyć, można jeździć aż na klockach
pozostanie sama blacha tylko po co ?
Jak się okazało tarcze zniszczyły mi klocki w stanie agonalnym.
Post by Marek
Przeciez to podstawa naszego bezpieczeństwa
i innych użytkowników !!
E, bez przesady. Skoro się nie zabiłam, nie spowodowałam kolizji i
nie zrobiłam krzywdy nikomu to nie tak od razu staję się zagrożeniem.
Post by Marek
Do niedawna miałem SC 900 teraz zmieniłem
na Grande Punto ale w SC koszt tarcz
37 zł, klocki w zależności od rodzaju
30 do 50 zł. Sam wymieniałem i zajęło
mi to może z 3 godziny całość.
Widziałeś kiedyś jakąś kobietę wymieniającą tarcze i klocki w swoim
samochodzie na parkingu pod blokiem?
Ja nie.
Post by Marek
Czyli koszt naprawdę niewielki
a komplecik nowy i można bezpiecznie
jeździć.
Za wymianę z częściami zapłaciłam 190 zł. Naprawa ekspresowa od ręki.
--
Buba
Uno 1.4
xymax
2007-10-16 04:54:55 UTC
Permalink
U¿ytkownik "Buba" < napisa³ w wiadomo¶ci
Mam pytanie, jak czêsto wymieniacie tarcze i klocki w swoich
samochodach?

Jak mia³em 07 to wymienia³em co 40kkm. Ale znam takich co 15kkm przejechali
i wymieniali. Du¿o zale¿y od jazdy. Obecnie skoda F1.9, i ju¿ 80kkm na
jednych klockach, które jeszcze siê nie odzywaj±.

--
MS
Buba
2007-10-16 10:16:02 UTC
Permalink
Użytkownik "Buba" < napisał w wiadomości
Mam pytanie, jak często wymieniacie tarcze i klocki w swoich
samochodach?
Jak miałem 07 to wymieniałem co 40kkm. Ale znam takich co 15kkm przejechali
i wymieniali. Dużo zależy od jazdy. Obecnie skoda F1.9, i już 80kkm na
jednych klockach, które jeszcze się nie odzywają.
Przejechałam 15 tysięcy.
Prawie wyłącznie po mieście :-( więc pewnie to ma największe
znaczenie. Korki, korki, korki...
--
Buba
xymax
2007-10-17 05:06:53 UTC
Permalink
U¿ytkownik "Buba" napisa³ w wiadomo¶ci
Przejecha³am 15 tysiêcy.
Prawie wy³±cznie po mie¶cie :-( wiêc pewnie to ma najwiêksze
znaczenie. Korki, korki, korki...

Na to wygl±da ja co drugi dzieñ robiê ok 130km z czego 40 km korki ale na
trasie trafiaj± siê stopery (taki co 2 min i czê¶ciej naciska bez powodu na
hamulec) i póŒniej mówi± jakie to im spalanie wychodzi du¿e i jak klocki siê
szybko zu¿ywaj±. :)

Nie sugerujê ¿e Ty tak robisz ale w korkach znajdzie siê trochê osób i leci
po ca³o¶ci.

--
MS
Jacek
2007-10-26 20:44:04 UTC
Permalink
Ja bym siê nie cieszy³, bo moja Octavia przy 90 kkm mia³a jeszcze pierwsze
klocki ok ale okaza³o siê, ¿e tarcze ju¿ s± poni¿ej granicznej grubo¶ci i to
sporo. Co¶ nasi braca Pepicy przesadzili z klockami, które s± nie do zdarcia
ale niestety kosztem tarcz.
Po wymianie kompletu tarcz i klocków wszystko wróci³o do normy tzn klocki
30-40 kkm a tarcze ?? nie wiem, bo auto sprzeda³em ;-)
Jacek

Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...