Kawa
2009-11-09 18:25:01 UTC
Mam Cinquecento 700. Po dłuższym postoju mam spory problem z
uruchomieniem samochodu. Wygląda to tak, jakby nie dochodziło paliwo
lub brak iskry. Po przekręceniu kluczyka silnik turkocze jakby tylko
na jednym cylindrze. Dopiero jak dam mu w gaz to po chwili słychać że
zadziałał drugi cylinder i silnik zaczyna pracować równomiernie.
Próbowałem wymieniać świece oraz przewody do świec ale to nie daje
efektu. Nie wiem co jest grane. Jeśli jest wśród Was jakiś szpec od
mechaniki to proszę o jakąś radę. Dzięki
uruchomieniem samochodu. Wygląda to tak, jakby nie dochodziło paliwo
lub brak iskry. Po przekręceniu kluczyka silnik turkocze jakby tylko
na jednym cylindrze. Dopiero jak dam mu w gaz to po chwili słychać że
zadziałał drugi cylinder i silnik zaczyna pracować równomiernie.
Próbowałem wymieniać świece oraz przewody do świec ale to nie daje
efektu. Nie wiem co jest grane. Jeśli jest wśród Was jakiś szpec od
mechaniki to proszę o jakąś radę. Dzięki