Mam Doblo 1,9 D ale elektryka jest bliŒniacza z Punto.
W zakresie obrotów 1800-2000 wystêpuj± skoki napiêcia. Nie sa jakies
olbrzymie ale objawia sie to widoczna zmian± jasno¶ci ¶wiecenia ¶wiate³ i
wp³ywa na wtrysk diesla Lucas Epic - falowanie obrotów.
Pod³±czony miernik wykaza³ skoki w granicach 13,8 - 15,2 V. Serwis
pod³±czy³ komputer i b³êdu nie stwierdzi³.
Mam pytanko, czy spóbowaæ wymieniæ regulator napiêcia, czy mo¿e szukac
innej przyczyny. Z³±cza przewodów i styki przejrza³em.
Jacek
A gdzie to napiêcie mierzy³e¶? Czym? Ten pomiar jest pewny?
Na alternatorze, czy na akumulatorze?
Mo¿e warto zmierzyæ napiêcie na +plusach altka i akumulatora
powinno byæ w granicach 0,2 - 0,3V max zale¿nie od pr±du ³adowania.
Je¶li mierzy³e¶ na zaciskach akumulatora, to ....
Wygl±da to raczej na uszkodzenie obwodu wzbudzenia alternatora.
Czyli normalnie mówi±c: regulator lub wirnik - zwarcie wewnêtrzne.
Prawid³owe napiêcie ³adowania powinno siê wachaæ w granicach 13,9 - 14,4V na
aku.
Przeciêtne napiêcie w samochodach "normalnych" jest na poziomie ~14,3V
Fiaty z altkiem Magneti Marelli maj± inaczej, bardziej miêkko. Startuj± od
13,8 a po
kilkunastu/dziesiêciu km koñcz± na14,2V
15,2 V to napiêcie uszkadzaj±ce akumulator, nawet dziwne, ¿e on sobie na to
pozwala?
Powinien zwieraæ altka poni¿ej 15 V. Chyba, ¿e ju¿ jest ju¿ "trafiony" lub
suchy
co i tak na jedno wychodzi. Powinno ci popaliæ ¿arówki w samochodzie?
Lub chocia¿ rozb³yskiwaæ ja¶niej reflektorami w nocy?
Zanim zaczniesz go rozbieraæ, ja bym obmierzy³ go jeszcze na sucho.
Od³±czyæ alternator (na ¶rubie plusa rozrusznika chyba naj³atwiej),
obci±¿yæ go du¿± ¿arówk± (reflektor) do masy, zapaliæ silnik z akumulatora i
zdj±æ mu punktow± charakterystykê napiêcia w funkcji obrotów tak
co 0,1 - 0,2V przyrostu napiêcia, lub sta³y skok obrotów.
O ile nadal napiêcie powêdruje do 15 V to ewindentnie jest trafiony.
Wyj±æ alternator na stó³ do wgl±du.
Najpierw pewnie szczotko-regulator do wymiany. Skrêciæ do kupy i zakrêciæ
wirnikiem np z szybkiej wiertarki z braku innego szybszego silnika
elektrycznego
i powtórzyæ pomiar napiêcia.
Je¶li napiecie by³o w normie to warto by mu te¿ zrobiæ charakterystykê
obci±¿enia: czyli jakie¶ sta³e obroty
przeciêtnej jazdy, voltomierz na od³±czonych zaciskach altka i za³±czasz:
- jedn± ¿arówê, mierzysz skok napiêcia (powinien lekko ujemny),
- do tego druga ¿arówa, pomar,
- co¶ mocnieszego jak masz: np stary silnik wentylatora, grza³ka, tylna
szyba, itp.
Tak chocia¿ ze 3 ró¿ne pr±dy obci±¿enia, ¿eby zaobserwowaæ tendencjê.
W ¿adnym razie nie wolno mu wyj¶æ poza zakres 13,9 - 14,4 V
Poni¿ej nie na³aduje, powy¿ej odparuje wodê z akumulatora.
No to chyba tyle tak z g³owy i na sucho, bez obiektu zmartwienia?
Istnieje te¿ mo¿liwo¶æ uszkodzenia celi akumulatora lub innego zwarcia w
sam.
Jak zwiera jedna cela to altek ciê¿ko pracuje i wydaje tylko 13,8V,
jak zwarcie przemija to rozpêdzonywyskakuje na orbitê 15V.
Dlatego od³±czenie altka i pomiar na odseparowanym od akumulatora obwodzie
alternatora mo¿e sporo powiedzieæ, gdzie jest pies pogrzebany?
ici