Seicento-blacha-zagiecie :(

[Krzysiek]

Moze Ktos ma doswiadczenie z zagieciami blachy....
przez wlasna glupote mam wgniecenie, zadna kolizja - drzwi od garazu :|
seicento, tylny s³upek, z boku za tyln± szyb±,
blacha tam jest dosyc cieniutka, ugina sie pod naciskiem reki,
mam wgniecenie, okrag o srednicy mniej wiecej 5 - 6cm delikatnego
wgniecenia, a w srodku w miejscu gdzie nastapilo uderzenie troszke
mocniejsze
wgniecenie i rysa - rysa jest niewielka, zamaluje "zaprawk±" i nie bedzie mi
to
przeszkadzalo, ale nie wiem co wgnieceniem :( blacha w srodku jest pusta
wiec
nie ma jak wyklepaæ :( wiem ze w takich sytuacjach lakiernik wierci otworek,
i prostuje blache poprzez jej wyciagniêcie, ale pozniej ten otworek trzeba
zaszpachlowac, a ja nie wiem na ile takie cos jest duze i czy pozniej tez da
sie
zamalowac zaprawk±, czy wtedy to juz malowanie ca³ego boku ?
Cholera jasna, czlowiek 20 lat jezdzi bez zadnej kolizji, bez zadnego
zadrapania,
a wystarczy chwila nieuwagi pod garazem na postoju i jest zmartwienie :(
prosze, napiszcie co robi sie w takiej sytuacji ?
pozdrawiam
Krzysiek

[TasmaN]

U�ytkownik "Krzysiek" <***@op.pl> napisa� w wiadomo�ci news:e1ha2n$3ae$***@news.onet.pl...

[cut]

Post by Krzysiek
zamalowac zaprawk±, czy wtedy to juz malowanie ca³ego boku ?
Cholera jasna, czlowiek 20 lat jezdzi bez zadnej kolizji, bez zadnego
zadrapania,
a wystarczy chwila nieuwagi pod garazem na postoju i jest zmartwienie :(
prosze, napiszcie co robi sie w takiej sytuacji ?

ja tez mam wgniecenie w tym samym miejscu...
olej to, wazne zeby silnik i hamulce byly sprawne ;)


pozdr,
TasmaN

[rychuu]

U mnie było podobne wgniecenie, ale że lakier nie był nawet draśnięty i pozostał w całkowitym porządku, to można było dołek usunąć bezinwazyjnie. Lakierowanie więc mnie minęło, dzięki czemu było dużo taniej. A wgniotę usuwali mi fachowcy z Warszawy, z Pullera ( www.puller.com.pl ) i dobrze się chłopaki spisali.