martinez
2008-02-16 11:22:24 UTC
Witam
Może problem trywialny, ale rozwiazanie chyba nie calkiem. Mianowicie
wyjalem caly licznik, ale rozlupanie bez uszkodzen tego wynalazku do
wymienienia podswietlenia graniczy z cudem. Nie doszedlem dotad do tego,
moze jest jakis chaczyk. Trudno mi jechac do cholernego ASO na wymiena
glupiej zarowki. Moze ktos ma doswiadczenia i udalo sie to zrobic?
Może problem trywialny, ale rozwiazanie chyba nie calkiem. Mianowicie
wyjalem caly licznik, ale rozlupanie bez uszkodzen tego wynalazku do
wymienienia podswietlenia graniczy z cudem. Nie doszedlem dotad do tego,
moze jest jakis chaczyk. Trudno mi jechac do cholernego ASO na wymiena
glupiej zarowki. Moze ktos ma doswiadczenia i udalo sie to zrobic?